Alergiczne zapalenie zatok

Czy jeżeli nie mam kataru, to mogę być alergikiem?

Ile alergików, tyle przypadków. Dzisiaj rozmawiałam z panem Pawłem, z którym bym sobie mogła podać zdrowotnie rękę. Mimo, że chorujemy na tę samą chorobę ? alergia na roztocze kurzu domowego ? to objawy faktycznie mogą być różne. I wreszcie spotkałam a swojej drodze pana Pawła, który ma podobny do mojego problem, a mianowicie alergiczne zapalenie zatok.

Panu Pawłowi udało mi się pomóc w wybraniu odpowiedniej antyroztoczowej poduszki SOVA, bo co jak nie poduszka pomoże w pierwszej kolejności na alergię na roztocze. Do każdego naszego produktu wysyłamy wirtualny pakiet dobrej energii i życzeń zdrowia.

A na alergiczne zapalenie zatok chciałam Wam zwrócić szczególną uwagę, bo przy ciągłym, uzasadnionym skupianiu się na koronawirusie, może nam ono umknąć w sezonie kaloryferowym. Czas ten niestety sprzyja nasileniu objawów alergii na roztocze.

Alergiczne zapalenie zatok jest chorobą przewlekłą i trwa dłużej niż klasyczna infekcja wirusowa. Objawy różnią się też od typowej infekcji wirusowej, która przebiega z gorączką, zmęczeniem, ogólnym wyczerpaniem. W przypadku alergicznego zapalenia zatok można mieć przewlekły, nawracający katar, niesmak w ustach, może nas boleć gardło, głowa i nos. Można nawet całe lata nie wiedzieć, że się jest uczulonym na roztocze kurzu domowego, bo jedyne co mi dolegało to uczucie zatkanego nosa, bez wydzieliny przy jego oczyszczaniu. A to przy wiecznym zmęczeniu mamy małych dzieci może zostać zbagatelizowane w prosty sposób.

Dopiero kontakt z lekarzem alergologiem sprawił, że udało się mnie prawidłowo zdiagnozować jako alergika. A i jeszcze jedno, nie diagnozujcie się sami. Tu anegdota jak najbardziej na czasie. Kiedy mąż wpada do kuchni i mówi: coś się pali! To nie znak, że zapadłam na koronawirusa (nie bagatelizuję wcale, żeby mnie ktoś tu nie napadał słownie!) tylko znak, że zaczytałam się i nie zauważyłam, że przypalam obiad. No królową kuchni to ja nigdy nie byłam.  Problemy z węchem są jednym z objawów alergicznego zapalenia zatok.

Co można na to poradzić? Unikać alergenów, na które jesteśmy uczuleni oraz czynników drażniących drogi oddechowe np. dym tytoniowy. W moim przypadku pomogła profilaktyka antyroztoczowa. Jeżeli Ty też cierpisz z powodu alergicznego zapalenia zatok, to zapraszam po antyroztoczową poduszkę SOVA do naszego sklepu www.sklep.alergsova.pl.

A Was wszystkich zachęcam do stosowania profilaktyki antyroztoczowej w tych trudnych czasach, bo niezależnie od tego, że mamy się chronić przed infekcjami, co jest oczywiste, to mamy też nie zapominać o innych prozdrowotnych nawykach.

Pogody ducha!

Justyna Mroczek-Żal